Zapraszamy na wydarzenia
Brak wydarzeń tego typu
Ranking Aktywności Sołectw
2012-04-19
Dnia 9 kwietnia 2012r. Pierstnickie dzieci uczciły drugi dzień świąt Wielkanocnych-jak nakazuje obyczaj dużą ilością wody. Naszym najmłodszym mieszkańcom nie przeszkadzała niesprzyjająca pogoda-mimo wiatru i chłodu, biegały z pistoletami na wodę i nie zostawiały na sobie suchej nitki.Dzieci mają niespożytą energię dzięki której mogły tak wyśmienicie się bawić.
Śmigus-dyngus (znany także jako: Poniedziałek wielkanocny, lany poniedziałek, polewany lub oblewany, gwarowo jako oblaniec) – zwyczaj, pierwotnie słowiański, a wtórnie związany z Poniedziałkiem wielkanocnym.
Śmigus polegał na symbolicznym biciu witkami wierzby lub palmami po nogach i wzajemnym oblewaniu się wodą, co symbolizowało wiosenne oczyszczenie z brudu i chorób, a w późniejszym czasie także i z grzechu. Na śmigus nałożył się zwyczaj dyngusowania (dyngowanie), dający możliwość wykupienia się pisankami od podwójnego lania. Nie wiadomo, kiedy te dwa obyczaje się połączyły.
Nazwa święta składa się z dwóch słów "śmigus" oraz "dyngus" i zawiera w sobie opis jego przebiegu. Osoby, które nie wykupiły się podarkami (tradycyjnie pisankami) były oblewane wodą. Pierwotnie były to dwa zwyczaje, które zlały się w jedno.
Dyngus po słowiańsku nazywał się włóczebny. Wywodzi się go od wiosennego zwyczaju składania wzajemnych wizyt u znajomych i rodziny połączonych ze zwyczajowym poczęstunkiem, a także i podarunkiem, zaopatrzeniem w żywność na drogę. Wizytom towarzyszyły śpiewy o charakterze ludowym i religijnym. Dyngus dla uboższych, nie mających bogatych znajomych, stał się sposobem na wzbogacenie jadłospisu i okazją pokosztowania niecodziennych dań (jeśli zawędrowali np. do dworu). Włóczebnicy mieli przynosić szczęście, a jeśli nie zostali należycie za tę usługę wynagrodzeni smakołykami i jajkami, robili gospodarzom różne nieprzyjemne psikusy (co dla skąpych gospodarzy było pierwszym dowodem pecha).
Słowo dyngus wywodzone jest od niemieckiego słowa dingen, co oznacza "wykupywać się" (inne znane określenia: dyng, szmigus, wykup lub datek[1]). Należy jednak pamiętać że zwyczaj zbierania datków przy okazji wizyt występuje nie tylko w czasie Wielkanocy, ale praktykuje się go także w okresie Trzech Króli, na Opolszczyźnie podczas tzw. chodzenia z niedźwiedziem i nigdzie tam, a należałoby się tego spodziewać, w nazwie nie występuje słowo dyngus. Innym argumentem przeczącym niemieckiemu pochodzeniu słowa dyngus może być dziełko anonimowego szlachcica pt. Postępek prawa czartowskiego przeciw rodzajowi ludzkiemu wydane w 1570 r w Brześciu Litewskim przez Cypriana Bazylika. Wśród około setki różnych diabłów, szatanów, ich sióstr i pomocnic autor wymienia z nazwy 33 diabły polskie, wśród nich Dyngusa.
Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Śmigus-dyngus











