2013-04-11

Z inicjatywy Stowarzyszenia „Partnerstwo dla Doliny Baryczy” w dn. 8 kwietnia odbyło się pierwsze od bardzo długiego czasu spotkanie „koniarzy” – miłośników koni, jeźdźców i bryczkarzy, zainteresowanych rozwojem usług związanych z turystyką konną – wśród uczestników nie mogło zabraknąć m.in. Tadeusza Dolnego, Kazimierza Pochodyły, Macieja Kowalskiego, Tomasza Bergera, Jagody Matkowskiej, Magdy Jankowskiej, Jerzego Kątnego, Małgosi i Tomka Banasiaków czy Joanny Popławskiej. Na spotkaniu zjawili się też przedstawiciele stowarzyszeń od lat zabiegających o rozwój turystyki konnej w Dolinie Baryczy – Milickiego Klubu Jeździeckiego „Traper”, Stowarzyszenia Gmin Turystycznych Wzgórz Trzebnickich i Doliny Baryczy, Stowarzyszenia „Brapoja” z Potaszni, sołectwa które wyrasta na prawdziwą końską wioskę czy Włodzimierz Ranoszek - znany przewodnik lokalny, osoba która sama wytyczyła i oznakowała wiele szlaków turystycznych w Dolinie Baryczy.

Spotkanie poprowadziła Inga Demianiuk – Ozga, prezes Stowarzyszenia, współinicjatorka połączenia Szlaku Konnego Doliny Baryczy z sąsiednimi obszarami w ramach projektu współpracy pomiędzy 4 Lokalnymi Grupami Działania: „Partnerstwo dla Doliny Baryczy”, LGD Kraina Wzgórz Trzebnickich, LGD Dobra Widawa oraz LGD Gościnna Wielkopolska. W ramach projektu mają powstać nowe nitki szlaku, odpowiednie oznakowanie w terenie, niezbędna infrastruktura turystyczna oraz odbyć się kursy dla instruktorów jazdy konnej oraz powożących bryczkami. Aktualnie projekt jest na etapie uzgodnień przebiegu tras, stąd milickie spotkanie, podczas którego omówiono dotychczasowe prace oraz przystąpiono do wskazywania ewentualnych nowych tras. Na tym etapie do dyskusji włączył się gość spotkania - Igor Oksiński, który na zlecenie Stowarzyszenia "Partnerstwo dla Doliny Baryczy&quo t; ma dokonać stosownych uzgodnień z właścicielami terenów, po których nowe odcinki mają przebiegać, zweryfikować je w terenie i oznakować.

Niespodziewana wysoka frekwencja i żywiołowa, długa ale konstruktywna dyskusja utwierdziły organizatorów w przekonaniu, że kontynuacja prac nad Szlakiem Konnym Doliny Baryczy, zapoczątkowana jeszcze w roku 2006, to niewątpliwie słuszna decyzja i szlak nie pozostanie jedynie trasą wytyczoną na mapie ale będzie miał wielu entuzjastów i użytkowników!

Marta Kamińska