2017-11-21

Miniony weekend był bardzo aktywny dla mieszkańców Duchowa uczestniczących w projekcie pn.„Aktywnie w Duchowej Krainie” realizowanym przez Stowarzyszenie „Duchowa Kraina” ze środków programu – Fundusz Inicjatyw Obywatelskich „zDolny Śląsk Lokalnie” dofinansowanego przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, Sołtysa i Radę Sołecką .
Przedsięwzięcie skonstruowane było w myśl zasady „przyjemne z pożytecznym” i łączyło w sobie pracę społeczną na rzecz wsi i atrakcje dla dzieci i dorosłych. Realizacja projektu rozpoczęła się od prac u stóp będącego wizytówką wsi zabytkowego wiatraka „Bronisława”. Mieszkańcy Duchowa przed „Chatą Młynarza” zamontowali stojaki na rowery oraz kosze na śmieci. Wysprzątano teren wokół świetlicy, wiatraka i chaty oraz pobliske place zabaw. W prace prócz osób dorosłych zaangażowane były również dzieci... i spotkała je za to zasłużona nagroda w postaci urządzeń rekreacyjnych i animacji. Milusińscy mieli sposobność poskakać na eurobungee, pojeździć na elektro pojazdach, a także wziąć udział w różnorakich konkurencjach sportowo-rekreacyjnych. Za udział w konkurencjach otrzymali nagrody w postaci słodyczy oraz drobne upominki i ciepły poczęstunek (gorąca herbata, racuchy z jabłkami, kiełbaski i ziemniaki z ogniska ) . Ostatnim aktem przedsięwzięcia był „Bal Seniora” zorganizowany w świetlicy wiejskiej. Ta część projektu rozpoczęła się od życzeń dla seniorów i wręczenia bukietu kwiatów przez przedstawiciela Urzędu Miejskiego Dariusza Duszyńskiego, Sołtys – Kazimierę Defratykę-Ludwiczak i Prezes Stowarzyszenia Urszulę Dul. Bukiet trafił w ręce
najstarszego z obecnych w świetlicy mieszkańców Duchowa Jana Bery. Pozostali seniorzy otrzymali kwiatek. Po części oficjalnej rozpoczęła się biesiada, w trakcie której wystąpił zespół „Mała Scena” z Uniwersytetu Trzeciego Wieku z Milicza pod przewodnictwem Haliny Zimnej . Zespół zaprezentował humorystyczny repertuar muzyczno-wokalny za co został nagrodzony obfitymi brawami. Artystkom na akordeonie przygrywał Tadeusz Kuśnierz. Podczas uroczystości Pan Tadeusz sprowokował biesiadników do wspólnego śpiewu i tańców, bo kto jak kto, ale seniorzy potrafią dobrze się zabawić. Stoły uginały się od pysznego jadła przygotowanego i podawanego przez młodsze mieszkanki.